Info
Ten blog rowerowy prowadzi arek354 z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 1522.77 kilometrów w tym 244.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.80 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 11901 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Lipiec1 - 0
- 2023, Lipiec1 - 0
- 2022, Październik1 - 0
- 2021, Czerwiec2 - 0
- 2021, Maj1 - 0
- 2020, Wrzesień2 - 0
- 2020, Maj1 - 0
- 2020, Marzec1 - 0
- 2019, Październik8 - 0
- 2019, Wrzesień11 - 0
- 2019, Sierpień10 - 0
- 2019, Lipiec4 - 0
- 2019, Czerwiec1 - 0
- 2012, Lipiec1 - 2
- 2012, Czerwiec4 - 0
- 2012, Maj2 - 0
- 2012, Kwiecień2 - 0
- 2011, Wrzesień13 - 3
- 2011, Sierpień6 - 2
- 2011, Lipiec8 - 6
- 2011, Czerwiec7 - 6
- 2011, Maj1 - 0
- DST 41.41km
- Teren 7.00km
- Czas 03:54
- VAVG 10.62km/h
- VMAX 39.30km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 2429kcal
- Podjazdy 370m
- Sprzęt Unibike Viper
- Aktywność Jazda na rowerze
Wokół Wałbrzycha + Jeziorko Daisy
Sobota, 24 sierpnia 2019 · dodano: 24.08.2019 | Komentarze 0
Dzisiaj Wojtek z Gośką zabrali mnie na wycieczkę. Celem było podwałbrzyskie Jeziorko Daisy. Droga do celu wiodła przez krzaczory, miejscami błoto, korzenie i kamienie. Ogólnie dojazd męczący, ale za to powrót w stronę Lubiechowa długim i wygodnym zjazdem drogą przeciwpożarową. Wiatr we włosach i te sprawy. Następnie przejazd przez Szczawienko i monotonny podjazd ulicą Uczniowską do ronda w Starym Julianowie. Potem mijamy kolejno Nowy Julianów, Kozice, Orlen przy Noworudzkiej, Podgórze i wzdłóż ulicy Sikorskiego "spadamy" pod halę sportową. Tu w lewo i czeka nas ostatni podjazd na trasie. Mijamy Starą kopalnię i już mamy z górki. Dojazd do domu niemal równo z zachodem słońca.