Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arek354 z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 1522.77 kilometrów w tym 244.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.80 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 11901 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arek354.bikestats.pl
  • DST 20.80km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 10.23km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 955kcal
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt Kands 1300 Energy (SKRADZIONY !!!)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podzamcze - Śródmieście - Podzamcze

Środa, 29 czerwca 2011 · dodano: 29.06.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj wybrałem się na wycieczkę solo. Postanowiłem kopsnąć się do roboty po grafik na lipiec. Urlop się kończy, a nie wiadomo kiedy stawić się do pracy w pełnym rynsztunku bojowym :) Wyjechałem przed południem. Ulicą Kasztelańską do Podwala, stamtąd przecinką koło Tesco i w dół do ronda. Rondo to najniższy punkt całej trasy. Mniej więcej mamy tu wysokość 387 m. npm. Skręcam w prawo i następnie w lewo w ulicę Wyszyńskiego. Z tego miejsca będzie już tylko pod górkę i to z dobre dwa kilometry. Trudno, trza pedałować. Z Wyszyńskiego odbijam w Teligi, bo to boczna uliczka i jedzie się tam całkiem spokojnie. Dojeżdżam wreszcie do nasypu budowanej i nigdy nie dokończonej wałbrzyskiej obwodnicy zachodniej i rozpoczynam powolny podjazd. Najpierw szutrem ...



... a następnie wygodnym asfaltem. Upał daje się we znaki i nie da się ukryć, że po drodze mam kilka postojów. Pomalutku, ale systematycznie pnę się jednak w górę i wreszcie osiągam najwyższy punkt na całej trasie (~481 m). Na horyzoncie wyłania się najwyższe wzniesienie Gór Wałbrzyskich, góra Borowa (854 m).



Teraz już tylko szybki zjazd w stronę Starego Zdroju (w porywach osiągam 41 km/h), ale trzeba uważać, bo asfalt nagle kończy się i witają nas wertepy.



Na "cywilizowaną" nawierzchnię wjeżdżam przy Policyjnej Izbie Dziecka. Dalej ulicą św. Kingi do Żeromskiego, a tam kolejny, krótki i dość stromy zjazd.



Skręcam w Starachowicką i wzdłuż linii kolejowej z Wrocławia do Jeleniej Góry dojeżdżam do przejazdu na ulicy Reja. Tam w lewo i po chwili mam przed sobą główną arterię miasta, ulicę Chrobrego. Jednak ani mi w głowie wdychać spaliny ... Skręcam koło KMP i bokami docieram pod OSiR. Przy okazji na Lubelskiej moje teleskopy przechodzą chrzest bojowy :)
Spod OSiRu Nowym Światem, Pługa i rozkopaną Lewartowskiego docieram wreszcie pod Pocztę Główną. Na miejscu spisuję grafik, uzupełniam bidon i wio do domu.
Na Żeromskiego popych roweru, bo podjazd stromy i sił brakuje. Na szczęście to tylko 150 metrów, więc spoko ... damy radę. Dalszą drogę pokonuję już na rowerze. Znowu jestem na szczycie i teraz, już na spokojnie mogę się delektować przednimi widokami. Przede mną dwie, największe wałbrzyskie dzielnice: Piaskowa Góra i nieco przysłonięte Podzamcze. Zza linii lasu wyłania się spatynowana kopuła wieży zamku Książ, a z prawej (już poza kadrem) widoczne Wzgórza Strzegomskie z wielkimi kamieniołomami.




Teraz czeka mnie szybki i długi zjazd, aż do ulicy Wyszyńskiego. Krążę trochę po dzielnicy, odwiedzam stare śmieci, zaglądam na swoje stare podwórko. Głód jednak daje o sobie znać i robiąc jeszcze rundę wokół Podzamcza ...



... docieram wreszcie do domu. Był to niezwykle udany wypad. Zrobiłem ponad 20 km, osiągnąłem najwyższą prędkość maksymalną i najwyższą średnią prędkość. Wreszcie przekroczyłem 10 km/h, hihi. To już coś. Trasa poniżej. Cześć !





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa obiek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]